Poznaj mnie lepiej
... zawodowo
Jako nauczyciel-pedagog-trener pracuję od 2015r. W ciągu tych wszystkich lat uczyłam wychodzenia poza schematy, metodyki nauczania innych, kreatywności i różnych umiejętności, głównie ruchowych. Z czasem zdałam sobie sprawę, że największą radość sprawia mi przekazywanie wiedzy i nieznanych dotąd technik oraz możliwości naszego umysłu, dających natychmiastowe rezultaty i wpływających na życie wielopłaszczyznowo. Uwielbiam wręczać w ręce moich kursantów niezwykłe narzędzia i obserwować jak uczą się ich obsługi. Ale nie tylko kiedy są ze mną na sali, tylko przede wszystkim, kiedy są sami poza nią. Daje im wiedzę, a oni idą z nią w świat i go dzięki niej zdobywają – SAMI. Dlatego uczenie innych kompetencji daje mi tak wielką satysfakcję. I tak już od 4 lat skupiam się na przekazywaniu tajników efektywnej nauki dzieciom, młodzieży i dorosłym.
Zobacz efekty treningu pamięci u moich uczniów
...prywatnie
Po liceum planowałam studiować psychologię, jednak widmo rozszerzonej matury z biologii skutecznie mnie zniechęciło i skierowało drogę kariery wprost na Akademię Wychowania Fizycznego. Nie żałuję, gdyż poznałam tam mojego męża, belfra i trenera następców Lewandowskiego. Budujemy razem przyszłość wraz z roczną córką oraz adoptowanym psiakiem Gandalfem, który temperamentem przypomina bardziej zniewolonego Zgredka.
Uwielbiam ekstremalne doznania i trudne wyzwania, dlatego już w wieku 9 lat zaliczyłam pierwsze skoki do wody z 8 metrów, kilka lat później zakopiańskie 90-metrowe bungee, wybrałam się w podróż z plecakiem po parkach narodowych i miastach USA, przebiegłam półmaraton poniżej 2 godzin oraz zdecydowałam się na pracę w publicznej szkole podstawowej.
10 lat życia spędziłam na muzykowaniu. Kolejną dekadę rozpoczęłam, jako tancerka w grupach street dance. Skończyłam ją, jako solistka, a także trenerka, instruktor, choreograf i wykładowca tańca.
Jak większość kocham podróże, zwłaszcza te, podczas których przebywam w naturze poprzez kontakt z wodą lub trekking.
Uwielbiam snowboard, trickboard i wakeboard, jednak dla równowagi praktykuję jogę, medytację i wodne kontemplacje na SUPie. Z miłości do 2w1 odkrywam jogę na SUPie.
W trakcie samotnego relaksu można mnie nakryć z książką, serialem, sudoku lub kalimbą. Z kolei w towarzystwie przekierowujemy się na stół z planszówkami, ping-pongowy lub boisko do siatkówki.
Mimo chęci ciągłego doświadczania i rozwoju lubię trwonić czas w sklepach z artykułami biurowymi oraz na oglądaniu programów o amerykańskich nieruchomościach nad jeziorem, których nigdy nie kupię.
